Szukaj na tym blogu

2007-04-30

Ebay wystawia aukcyjnego widgeta

Jeszcze parę dni temu rozczulałem się nad RSS'em Świstaka, a dziś Ebay pokazuje coś mocniejszego: widget aukcji -znakomite narzędzie prezentacyjne. Poniżej przykład możliwości reklamowych (kliknij lupę na zdjęciu, a zobaczysz prezentację):



I co Wy na to? - mamy tu świerzynkę, a gdyby to skojarzyć z iPhone, to można łatwo i przyjemnie licytować aukcje, np. chodząc po ulicy lub lesie. Oj będzie się jeszcze działo...

Prezentacje w bazach danych


Jest kilka bardzo ciekawych baz dla nieruchomości. Ale wciąż nieodmiennie mnie zaciekawia GoogleBase baza o zasięgu globalnym, niesamowicie elastyczna i posiadająca wiele opcji.
Nas interesuje jej obszar dotyczący nieruchomości. Jest tu szablon pomagający określić cechy nieruchomości, ale można go sobie dowolnie zmieniać.
Zwracam uwagę na cechy u nas w kraju rzadkie:
  • aktywna mapa z nanoszonymi lokalizacjami nieruchomości;
  • cechy powszechne w amerykańskich bazach (a u nas -nie), znakomicie określające funkcjonalność domu:
      • ilość łazienek,
      • ilość sypialni,
      • okręg szkolny,
Więcej na ten temat -niebawem.

2007-04-29

Komputerowe Księgi Wieczyste

Pojawiła się krytyka komputerowych ksiąg wieczystych w Rzeczpospolitej i następnie dość sztywna odpowiedź Ministerstwa Sprawiedliwości.
Główne zarzuty dotyczą: czytelności i objętości wydruków oraz błędów w treści księgi. Pewna zawiłość treści tłumaczona jest koniecznością zgodności z wersją papierową.
Powiem, że jest to argument niebagatelny, bo przecież księgi powstawały w różnych czasach i dzisiaj może być trudno wpasować ich treść w formularze obowiązującej bazy danych. Jest to obiektywnie trudne zadanie i dla osób wprowadzających dane i dla twórców bazy danych, dlatego uważam, że powstanie tutaj dobrej bazy danych - to musi być proces (a nie jednorazowa akcja), zawierający również korekty, w czasie eksploatacji bazy. Trzeba też pamiętać o sukcesywnych modyfikacjach i rozwoju. W tej relacji Klient-Dostawca usługi, przewiduję szybsze zmiany potrzeb i wymagań po stronie -Klient (bo pozna nowsze rozwiązania dziś funkcjonujące już w innych dziedzinach).
Dlatego powiedziałbym wszystkim tutaj - spokojnie - to nie musi być zagadnienie do konfrontacji politycznych. Zatem nie gasić krytyki, ale odpowiadać na nią argumentami i szybko dokonywać korekt (prawdziwy błąd to błąd nienaprawiony).
Przyznaję, że występuje w tych księgach nadmiar szumu informacyjnego, w postaci pustych tabel, nie niosących informacji - nie nazwałbym takich rozwiązań nowoczesnymi. Bardziej elastyczne powinny być opcje prezentacji danych, stosownie do potrzeb Klienta (np. lepsze rozróżnienie wpisów i wzmianek). Niezależnie od wprowadzanych danych tekstowych, przydałyby się skany oryginalnych ksiąg i dokumentów, w sposób dostępny dla niektórych zaawansowanych użytkowników ksiąg. Również warto dać zaawansowanym użytkownikom funkcję zgłoszenia zauważonej niezgodności (do korekty) - to powinno być w systemie bazy danych. W ten sposób większość błędów zostałaby skorygowana. Widać zatem, że interface użytkownika musiałby jednak ulec zdecydowanej przeróbce. Ponadto należałoby udostępnić zaawansowanym (rejestrowanym) użytkownikom ksiąg możliwość ich przeglądania i zgłaszania uwag w sposób zdalny (spoza budynku sądu -przez Internet). Trzeba tutaj coś dać, aby coś otrzymać.
Można by powiedzieć, że moje pomysły tutaj zbyt daleko wybiegają - cóż - wiele zależy z jakiego punktu patrzy się na temat. Nasze punkty widzenia możemy skonfrontować na grupie dyskusyjnej: reestols (wejście jest w lewej kolumnie).

2007-04-22

Prezentacje nieruchomości na aukcjach

Informacje o cechach nieruchomości, charakterystyczne dla aukcji, nie jest trudno wyodrębnić, bo są one widoczne w bocznym panelu listy wybranych ofert. Są to opcje cech, po których można dokonywać selekcji ofert, w systemie aukcyjnym oraz dodatkowo można jeszcze używać wyszukiwarki ogólnej serwisu aukcyjnego.

W Allegro można określić cechy, używając filtrów z listami wyboru:
  • rodzaj nieruchomości,
  • zakres cenowy,
  • lokalizację -województwo,
  • zakres powierzchni,
  • przeznaczenie (mieszkania)
  • kondygnacje,
  • ilość pokoi,
  • ilość pięter (mieszkania),
  • rodzaj zabudowy (domy),
  • stan wykończenia (domy),
  • typ (działki),
  • konstrukcja (magazyny),
  • wysokość (magazyny),
  • rynek (pierwotny lub wtórny).
Oprócz tego można użyć ogólnej wyszukiwarki, dodatkowo obejmującej tytuł oferty, ale przeszukiwanie zawartości tekstów ofert nie daje już pozytywnych rezultatów.
Trzeba pamiętać jednak, że obecnie Allegro jest zdecydowanie najpopularniejszym systemem aukcyjnym w Polsce, oferującym wielką rozmaitość również innych produktów.

W Ebay mamy zdecydowanie mniej filtrów:
  • lokalizacja (Polska, Europa, Świat),
  • kod pocztowy i odległość od niego w km,
  • rodzaj nieruchomości.
Oprócz tego można użyć ogólnej wyszukiwarki, która zdecydowanie lepiej wyszukuje w tytułach i tekstach ofert, można jednak mieć wątpliwości do kompletności wyszukań.

W Świstaku wcale nie widać filtrów, ale są jako menu boczne:
  • rodzaj nieruchomości,
  • lokalizacja (Polska, województwa, zagranica).
Można też użyć ogólnej wyszukiwarki, która dobrze wyszukuje w tytułach i tekstach ofert, ale też liczba ofert jest tutaj zdecydowanie mniejsza. Jest jednak tu ciekawy mechanizm RSS, umożliwiający bieżącą informację o nowych ofertach i ewentualne zastosowanie YahooRurek do filtrowania ofert (ale to tymczasem jeszcze mało funkcjonalne).

Generalnie teksty i fotografie w ofertach aukcyjnych mają bardzo zróżnicowany charakter, co utrudnia zoptymalizowanie automatycznego wyboru.
Natomiast prawidłowa, usystematyzowana ekspozycja cech nieruchomości znacznie ułatwia klientowi odbiór tej informacji i zwiększa szybkość dostępu do preferowanej nieruchomości, dlatego lepsze będą serwisy, które to gwarantują. Koresponduje to ze wskazówkami, ogniskowania grupy docelowej klientów, zawartymi w drugiej prezentacji, w moim wcześniejszym poście pt. "Inwestowanie".
Zatem czy są już lepsze narzędzia do prezentacji cech nieruchomości? Otóż - tak, ale o tym później.

2007-04-17

Jak prezentować nieruchomość?

Prezentowanie nieruchomości do transakcji (kupna, sprzedaży, wynajmu) - oczywiście rozważam prezentację w Internecie - gdzie, w jaki sposób? To szeroki temat dobry na książkę, ale zaczynam pomału go skubać. Widzę oto trzy grupy prezentacji:
  1. W specjalistycznych serwisach nieruchomościowych.
  2. Na aukcjach i ogłoszeniach drobych.
  3. W bazie danych o światowym zasięgu.
Opcję pierwszą wybiorą zapewne, ci którzy bardziej cenią sobie czas niż opłatę za usługę, co obecnie nawet w naszym kraju może okazać się całkiem rozsądną opcją. Ale też często na różnych forach dyskusyjnych napotykam stanowczy wybór samodzielnej transakcji, bez pośredników. Ponadto istnieje znaczny już rynek nieruchomości na aukcjach internetowych (Allegro, Ebay, Świstak i inne), gdzie każdy wystawia swój towar samodzielnie lub z jakąś pomocą, ale na swój rachunek. Temu obszarowi rynku warto się przyjrzeć dokładniej, ale szczególnie mnie zaciekawiły globalne bazy danych dla nieruchomości, prowadzone przez duże serwisy (Google, Yahoo, Zillow, Trulia). Oferują one wiele możliwości wyszukiwawczych, które chętnie wykorzystują ludzie w innych krajach, o bardziej rozwiniętym rynku.
Przy konstruowaniu oferty transakcji, dobrze jest wiedzieć, które cechy nieruchomości są najważniejsze z punktu widzenia klienta i odpowiednio je wyeksponować. Rożne serwisy rozmaicie organizują informację o cechach nieruchomości i różne mają mechanizmy wyszukiwania tych informacji. Ale istnieją pewne podobieństwa i temu w najbliższej przyszłości poświęcę więcej uwagi.

2007-04-04

Iwestycje

Pewna pani kupiła sobie buty i powiedziała mi, że zrobiła dobrą inwestycję. Zrobiłaś wydatek, a nie inwestycję -powiedziałem. Jakkolwiek mogę sobie wyobrazić sytuację, w której pani kupując buty, inwestuje w marketing siebie i ma z tego zwrot gotówki, to jednak o to jej nie podejrzewałem. Dlatego zapytałem dalej -powiedz mi, jaki będziesz miała zwrot z tej inwestycji? Zwrot -będzie, ale niewymierny -powiedziała i widząc moją zmieniającą się twarz, dodała -moje dobre samopoczucie dobrze wpływa na wydajność pracy w firmie i dobry stosunek do interesantów, a to przekłada się na zarobek. No, tak -przyznałem i zauważyłem jak bardzo płynne są granice niektórych pojęć.

Oto np. inwestycja w reklamę, jak zmierzyć zwrot z tej inwestycji i moment, w którym wyłożone pieniądze stają się zbędnym wydatkiem. Nie jest łatwo to określić jak zaznaczają specjaliści.

Jak trafić do grupy docelowej klientów i nie ponosić kosztów na atakowanie osób nie zainteresowanych naszą ofertą? Jak zogniskować uwagę grupy docelowej? Mamy już wiele blogów i stron www, prezentujących ukierunkowane zainteresowania i gromadzących lub potencjalnie mogących gromadzić czytelników, zainteresowanych danym tematem. Są też wyszukiwarki znajdujące takie publikacje. Potrzeba zatem mechanizmu umożliwiającego prezentację ofert osobom potencjalnie zainteresowanym danym tematem, czyli zogniskowanie działań reklamowych.

Odpowiedzią ostatnich lat na wskazane wyżej dylematy są reklamy tematycznie skierowane na wybraną grupę docelową. Robią to różne firmy, ale najwygodniej i najpowszechniej jak sądzę robi to... (dalej na grupie dyskusyjnej)

2007-04-03

Dyskusje są możliwe i pożądane

Przydałoby się nieraz skonfrontować swój punkt widzenia z innym, albo zapoznać się z jakimś nowym pomysłem, dlatego różne blogi lub serwisy oferują rozmaite formy komunikacji zwrotnej. Są to:
  • komentarze do postów bloga (link do edycji komentarza pod postem) - każdy czytelnik może tu wpisać swoje uwagi;
  • komunikatory - bieżąca (on line) rozmowa między dwoma (zwykle) osobami, możliwość przesłania plików w niektórych komunikatorach;
  • chaty - konferencje (on line) dla kilku osób (pismo, mowa, wideo);
  • grupy dyskusyjne -bierze udział wiele osób, zwykle nie na bieżąco (nie w czasie rzeczywistym), każdy może pisać o dowolnej porze, są grupy zamknięte i otwarte dla wszystkich(trzeba tylko podać swój email).
Na tym blogu wszystkie te opcje są czynne, do użytku. Jest to pewien nadmiar, ale interesuje mnie sprawdzenie, która z tych form praktycznie okaże się najpopularniejsza. I niestety teraz muszę stwierdzić, że żadna nie jest popularna -przyczyny mogą być rozmaite, np. brak ciekawych i kontrowersyjnych tematów. Jednak nie zamierzam tu wzbudzać sztucznych kontrowersji, natomiast dodaję otwartą grupę dyskusyjną reestols. Otwartą to znaczy dostępną dla każdego, z założenia bez moderacji (oprócz postów formalnie nielegalnych).
Aby umieszczać swoje posty na grupie znajdź wejście z widgeta w lewej kolumnie tego bloga. System grupy poprosi Cię o utworzenie konta w Google (jeśli nie masz, a warto je mieć). Czy to zadziała? -zobaczymy.

Mashup News

Aktualności tekstowe