Szukaj na tym blogu

2007-04-29

Komputerowe Księgi Wieczyste

Pojawiła się krytyka komputerowych ksiąg wieczystych w Rzeczpospolitej i następnie dość sztywna odpowiedź Ministerstwa Sprawiedliwości.
Główne zarzuty dotyczą: czytelności i objętości wydruków oraz błędów w treści księgi. Pewna zawiłość treści tłumaczona jest koniecznością zgodności z wersją papierową.
Powiem, że jest to argument niebagatelny, bo przecież księgi powstawały w różnych czasach i dzisiaj może być trudno wpasować ich treść w formularze obowiązującej bazy danych. Jest to obiektywnie trudne zadanie i dla osób wprowadzających dane i dla twórców bazy danych, dlatego uważam, że powstanie tutaj dobrej bazy danych - to musi być proces (a nie jednorazowa akcja), zawierający również korekty, w czasie eksploatacji bazy. Trzeba też pamiętać o sukcesywnych modyfikacjach i rozwoju. W tej relacji Klient-Dostawca usługi, przewiduję szybsze zmiany potrzeb i wymagań po stronie -Klient (bo pozna nowsze rozwiązania dziś funkcjonujące już w innych dziedzinach).
Dlatego powiedziałbym wszystkim tutaj - spokojnie - to nie musi być zagadnienie do konfrontacji politycznych. Zatem nie gasić krytyki, ale odpowiadać na nią argumentami i szybko dokonywać korekt (prawdziwy błąd to błąd nienaprawiony).
Przyznaję, że występuje w tych księgach nadmiar szumu informacyjnego, w postaci pustych tabel, nie niosących informacji - nie nazwałbym takich rozwiązań nowoczesnymi. Bardziej elastyczne powinny być opcje prezentacji danych, stosownie do potrzeb Klienta (np. lepsze rozróżnienie wpisów i wzmianek). Niezależnie od wprowadzanych danych tekstowych, przydałyby się skany oryginalnych ksiąg i dokumentów, w sposób dostępny dla niektórych zaawansowanych użytkowników ksiąg. Również warto dać zaawansowanym użytkownikom funkcję zgłoszenia zauważonej niezgodności (do korekty) - to powinno być w systemie bazy danych. W ten sposób większość błędów zostałaby skorygowana. Widać zatem, że interface użytkownika musiałby jednak ulec zdecydowanej przeróbce. Ponadto należałoby udostępnić zaawansowanym (rejestrowanym) użytkownikom ksiąg możliwość ich przeglądania i zgłaszania uwag w sposób zdalny (spoza budynku sądu -przez Internet). Trzeba tutaj coś dać, aby coś otrzymać.
Można by powiedzieć, że moje pomysły tutaj zbyt daleko wybiegają - cóż - wiele zależy z jakiego punktu patrzy się na temat. Nasze punkty widzenia możemy skonfrontować na grupie dyskusyjnej: reestols (wejście jest w lewej kolumnie).

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Zasadniczo idea słuszna, ale...
1) Ów brak informacji, a dokładnie brak wpisu w polu lub rubryce, jest również informacją.
2) Modyfikacja tresci ksiegi wieczystej nie odbywa sie ot tak, lecz zgodnie z ścisle okresloną procedurą sadowa, a to dlatego, iz mowimy o prawach i to tych jednych z podstawowych.
3) Zazwyczaj chęć zmiany treści ksiegi wieczystej sprowadza się do zmiany praw lub ich ograniczeń przez tych, którzy tych praw nie posiadają lub są w nich ograniczeni, a tu żadna zmiana nie jest oczywista, a niesie za sobą skutki bardzo poważne.
4) Proces uzgadniania stanu ksiąg ze stanem faktycznym jest bardzo powaznym problemem i trudnym zarówno prawnie jak i organizacyjnie i technologicznie. Wystarczy uswiadomić sobie granice trzech naszych zaborów, nie mówiąc juz o danych geodezyjnych.
5) Udostepnianie ksiag w internecie pewnie będzie szybciej niż przez 2011.
6) proces informatyzacji ksiąg wieczystych jest dopiero w połowie drogi (to jednak potęzny zasób informacyjnym - a jakość tworzonego zasobu elektronicznego musi byc jak najwyższa), najwiekszym zagrozeniem dla projektów wieloletnich jest zbyt pochopna modyfikacja początkowych załozeń i harmonogramów, choc oczywiscie czasami zdarzają sie modyfikacje pozytywne - ale to dość rzadkie

zbikos pisze...

Dziękuję za komentarz, który jest dla mnie bardzo cenny.
Niektóre uwagi podzielam, ale w kilku kwestiach polemizowałbym:

Owszem, brak informacji w formularzu -jest informacją, ale komu i do czego potrzebna jest taka informacja? -Warto wariantować rodzaje formularzy dla różnych użytkowników.

Zgadzam się totalnie, że pośpiech w tych sprawach (KW) przyniesie więcej złego niż dobrego.

Jednak nie należy czekać na gotowy, dopracowany system komputerowy, bo takiego nigdy nie będzie. Zanim zostanie wdrożony to już będzie przestarzały. Rozwiązaniem tego problemu jest wdrażanie etapowe, wg dobrej elastycznej strategii i z dobrymi zabezpieczeniami przed błędami danych.

Inne uwagi mam tutaj: http://reestols.blogspot.com/2008/01/ksigi-wieczyste-online.html

Serdecznie pozdrawiam autora w/w komentarza.

Mashup News

Aktualności tekstowe